Tel: +48 519 323 891
Mail:
info@fotokrr.pl
krrgrafika@gmail.com
RMC Tokina 28mm F 2.8
Mój ulubiony „szerokokątny” obiektyw
RMC Tokina 28mm F 2.8 to był mój ulubiony „szerokokątny” manualny obiektyw. Mocowanie obiektywu to Pentax PK. Ogniskowa 28 mm na matrycy APS-C jest bardzo uniwersalna, nadaje się do fotografii architektury, krajobrazu, a nawet można zrobić portret. Obiektyw jest przyzwoicie ostry przy w pełni otwartej przysłonie. Całkiem nieźle raził sobie z pracą pod światło. Napiszę więcej byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością zdjęć wykonanych pod słońce.
RMC Tokina 28mm F 2.8 - prawie same zalety
Napisał bym, że jakość wykonania i praca pierścieni jest na dobrym poziomie, ale przydarzyła się awaria. Przestał mianowicie działać pierścień ustawiania ostrości. Podejrzewam, że na skutek tego, że zbyt często go używałem. Zdemontowanie obiektywu z bagnetu razem z przejściówką wymaga pewnej siły, więc nieszczęśliwie podczas zdejmowania obiektywu pierścień ostrości został „ukręcony” .
W szczególności na pochwałę zasługuje to w jaki sposób Tokina oddaje kolory. Ostrość nawet przy w pełni otwartej przysłonie także wypada dobrze.
Kolejną, dla mnie istotną zaletą jest to, że Tokinę z a6000 i przejściówką do się schować do kieszeni kurtki. Ogniskowa 28 mm zapewnia szeroki zakres możliwości i jeśli nie mam możliwości zabrania ze sobą dużego zoom-a SELP18105G to Tokina może go od biedy zastąpić.
Jeśli miał bym porównywać (choć nie wiem czy te obiektywy powinno się zestawiać) to jakość zdjęcia była o wiele lepsza niż z kitowego obiektywu SELP1650.
RMC Tokina 28mm F 2.8 - podsumowanie
Gorąco polecam obiektyw. Pomimo awarii w której sporo było mojej winy, gdy nadarzy się okazja kupię jeszcze jeden egzemplarz Tokiny.
Uważam, że ten obiektyw jest bardzo niedoceniany i warto go posiadać.
Dodatkową zaletą jest, że przy odrobinie szczęścia można taki obiektyw kupić za całkiem rozsądne pieniądze (mi się udało za 70 PLN). Patrząc na absurdalne ceny kultowego Carl Zeiss Flektogon 35mm F 2.4 – Tokina kosztowała grosze. Niestety nie miałem okazji używać Flektogona, acz pewnie go choćby z ciekawości kupię.